· W czasie karmienia gdy noworodek ułożony był zbyt płasko i bańka powietrza nie mogła wydostać się z żołądka nad poziom mleka – wtedy trzymaj go bardziej pionowo
· Może maleństwo zbyt długo krzyczało przed karmieniem lub w trakcie i w efekcie do żołądka dostało się za dużo powietrza
· Zdarza się to przy karmieniu butelką, gdy w smoczku nie zawsze jest mleko, więc dziecko wciąga powietrze zamiast płynu.
· Przy zbyt małej dziurce w smoczku – dziecko ssie z trudem i w ten sposób wciąga więcej powietrza
Jeśli ulewnie wywołuje twój niepokój to omów tę sprawę z położną lub lekarzem. Chociaż jeśli nie ma wątpliwości co do przyrostu wagi i jeśli po ilości zmoczonych pieluszek widać, że dziecko normalnie oddaje mocz to z pewnością maleństwo ulewa tylko tyle mleka na ile może sobie bez strat pozwolić.

Spanie
Noworodek przesypia dokładnie tyle czasu, ile mu dyktuje jego fizjologia. I nic nie można zrobić, żeby spał więcej. Praktycznie wasza kontrola nad porami snu jest bardzo ograniczona.
Fakt, że dziecko śpi absolutnie nie zmusza do chodzenia na palcach. Normalne odgłosy i ruch w domu nie zakłócają snu maleństwa. Jeśli jednak będziecie poruszać się cichutko i porozumiewać szeptem z uwagi na śpiące dziecko, to wówczas maluch przyzwyczai się do tego i potem będzie mógł spać tylko w takich warunkach. Jest dla was istotne, żeby maleństwo przywykło do zasypiania przy odgłosach domowej krzątaniny, bo w ten sposób uchronicie się od dbania o absolutną ciszę w porach, gdy dziecko śpi.
Noworodka zazwyczaj budzi głód, odczucie zimna, także ból, wypróżnienie czy czkawka. Oczywiście bodźce zewnętrzne też mogą zakłócić sen dziecka, ale przeważnie musi nastąpić nagła zmiana w ich dopływie.
